Ten smak...
Uczę się kuchni cały czas...podążam, choć czasami bardzo opornie, za sugestiami mojej siostry i muszę powiedzieć, że nie często żałuję... J`apprends la cuisine tout le temps, je suis, parfois contre moi meme, les suggestions de ma soeur et je dois dire qu`il m`arrive souvent de ne pas regreter ce choix. Avocado nigdy do mnie nie przemawiało...było nijakie, bez wyrazu i do tego ta dziwna konsystencja....moja siostra podpowiedziała aby szukać mniejszego o brązowej skórce...jest bardziej wyraziste i chyba łatwiej tym samym wyłapać jego smak...rzeczywiście, kupuję go regularnie! Staram się nawet aby nie brakowało go na moim stole bo moja córeczka też chętnie po niego sięga. Na zdjęciu jest w towarzystwie Lazura Złocistego i ta mieszanka smaków to jest hit tego poranka ! Nie mogłam się opanować ;-)) L`avocat n`a jamais pris mon coeur, il était toujours neutre dans son goût , sans caractere et en plus sa consistance...ma soeur m`a souffl é go ûter cet avocat plus petit et brun…son gout est p