Scrapbooking i papiery z Biedronki
Piękne, kobiece i romantyczne, z odrobiną natury w tle. Co z nich powstało ? Zapraszam Często tak mam, że kupuję mimo, że nie mam jeszcze pomysłu co z tego powstanie. Nie jest to jednak kupowanie kompulsywne, o nie, do zakupu dochodzi wtedy kiedy coś mnie do tego bardzo wyraźnie pcha. I tym razem było podobnie. Kupując te papiery nie miałam na nie żadnego pomysłu ale czułam,że muszę je mieć. I przydały się. Po powrocie po wakacjach do przedszkola, pani zaproponowały konkurs: Mój album z wakacji. Pierwsza myśl jaka pojawiła się w mojej głowie to BIERZEMY UDZIAŁ, druga, która natychmiast przyszła mi do głowy to myśl o papierach, które kiedyś kupiłam zupełnie nie wiedząc po co. To miała być praca wspólna, rodzica i dziecka więc podzieliłyśmy się czynnościami. Tosia wycinała i podpisywała, ja przygotowałam album i przyklejałam tworząc jakąś kompozycję na każdej kartce. Papiery to jedno, są jeszcze tzw.przydasie czyli ozdobniki, które wprowadzają klimat każdej scrapbookingowej pracy. Ja t