My się zimy nie boimy !
Krzyczę w liczbie mnogiej bo inspiracją do mojego dzisiejszego wpisu stała się Green Canoe z RUMianą minką po pysznej zimowej herbacie ! Przeczytałam w cytowanym poście przepis, okazał się banalnie prosty więc niewiele myśląc dokonałam zakupów: słoik to ukochana IKEA z cudowną ceną 6,99zł, do tego dwie cytryny, miód i najważniejszy składnik to rum...i tutaj miałam problem bo jego cena jakoś do mnie nie przemawiała...szczęśliwym trafem znalazłam w małym wydaniu Herbatę Góralską z rumem właśnie i ją dodałam do moich cytrynek. Po dwóch dniach od zrobienia były wystarczająco rumiane żeby mogły wylądować w herbacie ! Nadają jej delikatny aromat, nie zwalają z nóg, przyjemnie rozgrzewają...żeby tak jeszcze mieć kominek... Pozdrawiam i gorąco polecam RUMianą herbatkę ! Ewa