Babcia i Dziadek
Już nie pamiętam kiedy spacerem po kątach domu się przechadzałam tego co dzieckiem miło wspominam i do pamięci często przywracam. Tętniący życiem wnucząt i dzieci w dźwiękach pianina i śmiechu gdzieś przed oczyma jak klatki filmu nie sposób złapać oddechu. A serce staje wciąż ze wzruszenia widząc te słodkie chwile łza w oku drąży swoje przestrzenie na te wspomnienia miłe. Pozdrawiam wszystkie Babcie i wszystkich Dziadków Ewa