Rocznik 2015 ! Czyli cały rok w zeszycie wspomnieniowym

Na początku 2015 roku stworzyłam SCRAPBOOKINGOWY ZESZYT WSPOMNIENIOWY (zerknij tutaj), dzisiaj chcę podzielić się z Wami refleksjami na temat tej całorocznej przygody.



Pomysł zrodził się w mojej głowie po zetknięciu się z Project Life Kasi z bloga worQshop.pl . Idea jest taka sama a mianowicie uwieczniać chwile każdego dnia/tygodnia na zdjęciach i wkładać je do specjalnego albumu (zobacz tutaj). Ja obejść chciałam jednak wydawanie pieniędzy na specjalny album, który jak wszystkie produkty do scrapbookingu jest dosyć drogi i wymyśliłam sobie swój własny zeszyt przygotowany z 12 kartek białych bloku technicznego i dwóch kartek okładek z ostatnich stron tychże bloków. Wszystko zostało zbindowane i ozdobione przeze mnie papierami do scrapbookingu,które mi zostały z czasów kiedy się tą techniką zachwyciłam.

 
Na każdej kartce, po zakończonym miesiącu przyklejałam małe zdjęcia. W Picasie przygotowywałam sobie po prostu kolaż z wybranych zdjęć a po jego wywołaniu, nożyczkami wycinałam te maleństwa i przyklejałam według uznania.

 
Dodatkowo ozdabiałam jeszcze te kartki papierami wycinając literki, kwiatuszki tak aby było kolorowo i radośnie.


Jakie jest moje zdanie na temat tego wyzwania ? Jestem zachwycona ! Przede wszystkim tym,że konsekwentnie przez cały rok uzupełniałam każdy miesiąc. Kolejny i chyba jeszcze większy zachwyt polega na tym, że na każdej stronie danego miesiąca znajduje się jego kwintesencja - otwieram zeszyt i mam w pigułce to co w tym miesiącu się wydarzyło.

 
Oprócz tego wywołuję jeszcze normalnej wielkości zdjęcia i regularnie uzupełniam album. Muszę stwierdzić, że taki zeszyt to super zabawa i ogromna przyjemność. Zachęcam Was choć wiem, że nie każdy ma cierpliwość ani czas żeby się tak bawić ale po minionym roku, odnajdziecie nagrodę w postaci całego roku zebranego w jeden zeszyt.

 
Ja już obmyślam zeszyt na ten Nowy Rok, jak go ozdobić, czy może wprowadzić jakąś innowację...zobaczymy, pewne natomiast jest, że zrobię wszystko żeby powstał.

Pozdrawiam w Nowym Roku
Ewa

Komentarze

  1. Bardzo fajny pomysł i pamiątka na całe życie. heheh a u mnie zdjęcia od 4 lat niewywołane:(
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny pomysł, nic nie uciekanie z pamięci a zostanie utrwalone.
    Ewunia wszystkiego najlepszego w NR 2016.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Włóczka za mną chodzi - czy jestem jedyna ?

Wieczorową porą ...w kuchni

Candy