w kolorze morskich głębin


Od zawsze chciałam wyrazić jakoś to co w mojej duszy gra, haftowałam, robiłam na drutach, wyklejałam, malowałam, odnawiałam, przerabiałam a wszystko to przez niespełnione marzenie o pianinie...przerwana nauka z przyczyn nie ode mnie zależnych i ciągła za tym tęsknota...i dalej, wciąż i niezmiennie chcę wyrazić to co w mojej duszy gra dlatego szydełkuję, zgłębiam technikę decoupage a od ponad roku bawię się minerałami i ubieram je w dodatki tworząc kolie, naszyjniki, kolczyki i tym podobne...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Włóczka za mną chodzi - czy jestem jedyna ?

Wieczorową porą ...w kuchni

Candy