Sypnęło tulipanami ...


W moim domu jak nigdy, w tym roku roi się od tulipanów. Zawsze w nim były ale nigdy w takiej ilości. Wczoraj pani w kwiaciarni zapytała z jakiego jestem miesiąca, czy aby nie z marca lub jakiegoś zimowego ...? Tak, jestem z lutego i to jest odpowiedź na moją miłość do tych kwiatów. Podpowiedziała mi też między słowami żebym wybrała się na kwiatową giełdę, tam roi się teraz od tulipanów, od ich rodzajów i kolorów. Głównym źródłem z którego pochodzą jest Holandia więc mogę sobie wyobrazić co tam zastanę jak się w końcu zdecyduję na przejażdżkę o 6.00. Mam na to wielką ochotę... Jakiś czas temu prezentowałam takie dziwaki z listkami w fioletowe kropki, które kupiłam w cebulkach. Napisałam, że jak tylko zaczną się pokazywać, zaraz powiadomię Was o tym jak wyglądają. I kiedy się pokazały, zaskoczyły mnie swoim wyglądem nie lada..


Piękne są, aczkolwiek kolor mają zaskakujący - pomarańcz wpadający w czerwień a przy tym płatki układające się w szpic...brrr
Ostatnim jednak łupem zeszłego tygodnia są tulipany papuzie. Zapewne wiecie jakie są niesamowite, wyglądają jakby przechodziły ciężką chorobę a to po prostu ich uroda taka. Patrząc na nie, nie mogłam się powstrzymać od zrobienia im zdjęć. Aż w końcu wpadłam na pomysł i stworzyłam coś co jeszcze podbija ich urodę. Zapraszam do obejrzenia !!!




To mój pierwszy w życiu film i nawet udało mi się zgrać muzykę z obrazem ;-)
Muzyka pochodzi z filmu Fabuleux destin d`Amelie Poulin czyli Amelia. Film serdecznie polecam ale do prostych w odbiorze nie należy, muzyka natomiast jest piękna i myślę, że idealnie wpasowała się w mój tulipanowy film krótkometrażowy ;-)
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia wszystkim moim gościom !!!

Komentarze

  1. Jestem pełna zachwytu, tuplipany wspaniałe jeszcze nie widziałam takich "dziwacznych".
    Często odwiedzam podwarszawskie Bronisze, gdzie jest wielka giełda kwiatowa, tam można dostać zawrotu głowy - na wiosnę kupuję tulipany i hiacynty, później nagminnie pachnące linie białe lub różowe lub róże ;-)

    Chylę czoła przed Tobą filmik rewelacja, nieetety nie posiadam umiejętności ich robienia ;-(

    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  2. Muzyka Tiersena z Amelii często rozbrzmiewa w moim domu w wykonaniu mojej Hani ;)
    Piękne stanowi tło do tych pięknych tulipanów.
    Pozdrawiam.

    Zapraszam do lektury mojego dzisiejszego posta. Może przyłączysz się do akcji "odblokowania komentarzy" ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam dokładnie takie same tulipany( nakrapiane listki).Kupiłam je zupełnie w ciemno.Wyglądają na razie z ziemi na jakieś 5 cm ale te kropeczki już widać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Na Twoją stronę trafiłam przez Polskie Wnętrza i tak mi się spodobała że wpisuję ją sobie do ulubionych. A tulipany też kocham mimo iż jestem z października. zapraszam do mnie .

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Włóczka za mną chodzi - czy jestem jedyna ?

Wieczorową porą ...w kuchni

Candy