A kuku !!!
Jest !!! Skończyłam i zgodnie z obietnicą, zapraszam na drugą i ostateczną odsłonę mojego energetyzującego w kolorach haftu krzyżykowego. Zaskoczone ?
![]() |
Mimo, że spać położyłam się o północy, wstałam o szóstej rano, wypoczęta, zregenerowana i zdeterminowana - jedna myśl drążyła moją głowę - muszę go skończyć bo to za długo trwa.
![]() |
I oto Ona, matrioszka w pełnej krasie !!! I jak Wam się podoba ?
Prawdziwa ślicznotka z Niej i jeszcze to serducho !
OdpowiedzUsuńNo, niestety nie wpadłabym, że to matrioszka.
Pozdrawiam serdecznie
jest perfekcyjna!
OdpowiedzUsuńSliczna babka! A jakie jest jej ostateczne przeznaczenie? Takiego haftu nie mozna tak po prostu sobie schowac do szuflady;)
OdpowiedzUsuńAle palnęłam;wazon,filiżanka!!!
OdpowiedzUsuńNawet do głowy mi nie przyszło,że to może być taka Ślicznotka!!
Podziwiam!Serdeczne pozdrowienia!
J:O)
piękna matrioszka,barwna i kolorowa
OdpowiedzUsuńprześliczna, uwielbiam te babeczki. Też jestem ciekawa jej przeznaczenia
OdpowiedzUsuń