Souvenirs - pamiątki


Tydzień szybko minął. Podróż mojej siostry do Irlandii okazała się być czymś wyjątkowym oczywiście ze względu na kraj - nieznany, piękny, niezrozumiały, zaskakujący ale szczególnie ze względu na naszego kuzyna, osobę z którą bardzo dobrze wychodzi się na zdjęciach i nigdy nie chce się od niej odciąć ;-) Moja siostra pamiątek przywiozła całą głowę, serce też nimi ma przepełnione a dla tych którzy czekali na nią w domku, przywiozła po małym upominku.




To taka irlandzka koniczynka na szczęście dla siostry... nie ma lepszego przyjaciela niż siostra, nie ma lepszej siostry niż Ty... wzruszyłam się kiedy to dostałam.


Ten natomiast prezent jest zaskakująco piękny - babuszki czy matrioszki stały się ostatnio moim ulubionym motywem, mam nawet kilka wzorów do haftu krzyżykowego które czekają na moją wenę. Ta prezentowana powyżej to coś jakby kosmetyczka czy piórnik ale czym by nie była jest piękna... a te kolory... i znowu widzę mój świat na kolorowo !!!


Fajnie jest mieć starszą siostrę... buźka Aniu !!!

Komentarze

  1. To bardzo miłe, że jesteście tak zżyte.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne te prezenty Twoje a i siostra kochana być musi.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Włóczka za mną chodzi - czy jestem jedyna ?

Wieczorową porą ...w kuchni

Candy