Przez przypadek...

Przez zupełny przypadek ten piękny zegar trafił w moje ręce. Codzienne zakupy, pobliski targ i jeden jedyny samochód na zagranicznych rejestracjach. Oczki mi się do niego uśmiechnęły, gdyż już z daleka zobaczyłam to cudeńko, wciśnięte gdzieś pod turystyczny stolik.

Kiedy usłyszałam cenę, moje oczy uśmiechnęły się jeszcze bardziej; - 15zł, odpowiedział zapytany przeze mnie pan...warto było prawda?

A ja akurat bardzo intensywnie myślałam ostatnio o kupnie zegara. Miałam na niego troszkę inny pomysł ale ten wpasuje się idealnie do mojego nowego wnętrza.

Komentarze

  1. Szczesciara z Ciebie :D Zegar jest rewelacyjny a cena!!!!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. Och zazdroszczę szczęścia:) ja zawsze trafiam na jakieś astronomiczne ceny przy takich perełkach:(

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Włóczka za mną chodzi - czy jestem jedyna ?

Wieczorową porą ...w kuchni

Candy