Nasza zima zła
Oj, nie wierzyłam dzisiaj rano w to co widzę za oknami. Jakby ktoś z góry zrzucił biały puch, tyle puchu że dzisiejsza droga do pracy okazała się dłuższa niż zwykle. Cóż...nawet troszkę się spóźniłam ale chyba wszyscy wzięli na to poprawkę...na szczęście. Pozostanę w takim razie w tej właśnie atmosferze...bieli, szarości i koloru srebra

Kryształ górski i fasetowany koralik w kolorze bliżej niezidentyfikowanym...ni to czarny, ni to grafit - zależy jakie pada na niego światło i pod jakim kątem.

Komentarze

  1. Biel, szarości i srebro - bardzo lubię te kolory. Szczególnie, kiedy zima za oknem.

    OdpowiedzUsuń
  2. :)
    ten zestaw jest idealny, na każdą porę roku, granat, biel kryształu górskiego, srebro energetycznie uskrzydlają już w wyobraźni :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna biżuteria !!!
    Do wielu kreacji bedzie idealna !!
    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  4. Hummmm, très raffiné, j'adore cette mise en scène.
    Belle semaine à toi.
    Bisous

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Włóczka za mną chodzi - czy jestem jedyna ?

Wieczorową porą ...w kuchni

Candy