Truskawka - czerwcowa królowa

Pierwsza rzecz o jakiej muszę napisać to problemy z blogiem - zwróciłam uwagę, że niektóre z Was też tym zostały dotknięte - brak możliwości komentowania postów. Być może wystarczy zmienić przeglądarkę i problem zniknie - jak na razie łut szczęścia powodował, że komentarz się zapisywał, zobaczymy... lektury, w każdym razie, Waszych postów nie odmawiam sobie mimo to.



Tyle jeżeli chodzi o problemy, teraz przyjemności i coś da podniebienia ! Jak tu nie napisać o truskawkach skoro polskie podobno najlepsze a tak krótko możemy się nimi cieszyć. Zaczęły pojawiać się w moim domu z pewną regularnością więc żeby się moim domownikom nie przejadły zbyt szybko, ja zaczęłam obmyślać ich podawanie. Na początek truskawkowy deser - twórczość własna ;-))




Na samym dnie umieściłam truskawkę - niespodziankę, następnie kupiłam w Lidlu gęsty jogurt naturalny typu greckiego, lekko go posłodziłam i delikatnie przełożyłam do pucharka aby nie ubrudzić jego ścianek. Na białą warstwę wyłożyłam warstwę musu truskawkowego - to zmiksowane owoce również z dodatkiem cukru - cóż zawsze musi być słodko i koniec ! Proste ale jakie przy tym wyśmienite - polecam na panujące upały. Przed podaniem można wstawić pucharki do lodówki , wtedy będą jeszcze bardziej orzeźwiające.

A do kawy...tarta oczywiście z truskawkami ;-))






Na dnie kruche ciasto, jak zwykle bardzo proste w przygotowaniu a na wierzchu białka ubite z cukrem, dorzucone truskawki i kisiel w tym samym smaku (jako proszek). Bardzo byłam ciekawa co z tego wyjdzie dlatego podjęłam wyzwanie - muszę powiedzieć, ze całkiem fajny pomysł - powstała lekka pianka o wzmocnionym smaku truskawki czego sprawcą stał się dorzucony i dobrze wymieszany kisiel. Jeżeli zainteresowane jesteście przepisem, zapraszam tutaj . Smacznego weekendu !!!!

Komentarze

  1. Niezwykle smakowity post;-)
    Uwielbiam truskawki!
    Podoba mi się Twój pomysł z dwukolorowym pucharkiem;-)
    Muszę spróbować.
    Pozdrowienia i udanego weekendu.
    Florentna

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie też truskawkomania ;) sama mogłabym zajadać codziennie kilogramami ;] fajny pomysł z jogurtem ;]
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. jest taka pora że nawet nie powinnam myśleć o jedzeniu .... ale u ciebie tak smakowicie mniam maniam mnnnniam truskawy mój naj naj naj ukochańszy owoc

    OdpowiedzUsuń
  4. Serwujesz smakołyki. U mnie też truskawki królują na stole.
    Miłego weekendu

    OdpowiedzUsuń
  5. ja tez pochłaniam truskawki, bo lubię tylko świeże, nie lubię przetworzonych i smaków truskawkowych,więc trzeba korzystać.Dzisiaj bedzie ciasto z truskawkami

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie właśnie powstaje ciasto truskawkowe:)) uwielbiam truskawki!!

    pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham truskawkowe desery. Twoje wyglądają bardzo smakowicie. Sama muszę coś wymyślić z musem z truskawek w roli głównej. Twój pucharek to rewelacja.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zgadzam się. Truskawy należy przerabiać i zajadać na miliony sposobów. Są przecież tak krótko.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Włóczka za mną chodzi - czy jestem jedyna ?

Wieczorową porą ...w kuchni

Candy