Klimatycznie i tematycznie
Dzisiaj mam do pokazania zdjęcia jednego z moich wschodów słońca. Miałam sporą przerwę w ich obserwowaniu, to był czas kiedy nie byłam w stanie wstawać tak wcześnie rano, kładłam się z kurami a z łóżka wstawałam na ostatnią chwilę. Teraz wszystko już wróciło do normy i tak jak kiedyś, biegam po mieszkaniu kiedy jeszcze wszyscy smacznie śpią. Bardzo to lubię, mogę wtedy uszczknąć dla siebie parę wolnych chwil i oddać się swoim pasjom, dodatkowym plusem są piękne widoki za moimi oknami, które znowu mogę podziwiać. Oto jeden z nich...wybrałam go gdyż tematycznie wpasował się swoim klimatem do świąt przedłużonego weekendu.
Już kiedyś wspominałam o tym, że z moich okien, od strony wschodu, widać ruiny zamku ... dokładnie za nimi pojawia się wschodzące słońce.
Sceneria jak z mrocznego filmu ... ale żeby nie było tak przygnębiająco i strasznie, na zakończenie i dla równowagi, zamieszczam jedno zdjęcie zrobione o zachodzie...wystarczy tylko przejść do innego pokoju żeby wieczorem cieszyć oczy kolejnymi, pięknymi widokami.
Pozdrawiam Was serdecznie, Ewa
Już kiedyś wspominałam o tym, że z moich okien, od strony wschodu, widać ruiny zamku ... dokładnie za nimi pojawia się wschodzące słońce.
Sceneria jak z mrocznego filmu ... ale żeby nie było tak przygnębiająco i strasznie, na zakończenie i dla równowagi, zamieszczam jedno zdjęcie zrobione o zachodzie...wystarczy tylko przejść do innego pokoju żeby wieczorem cieszyć oczy kolejnymi, pięknymi widokami.
Pozdrawiam Was serdecznie, Ewa
Startuj w konkursie na wschody i zachody :-)
OdpowiedzUsuńPiękne, przepiękne kolory. I wiesz co, jakoś nie ma grozy. Jest tak uroczo, że raczej skłaniają te zdjęcia do zadumy i marzeń :-)
zgadzam się, dla mnie też nie jest mrocznie - uwielbiam ruiny, więc zazdroszczę tych wschodów...
OdpowiedzUsuńWow, ja tam mysle ze nie mrocznie tylko przepieknie i tajemniczo, nastojowo, wow piekne fotki! Tak wlasnie sobie mysle ze pewnie uwielbiasz te SWOJE chwile Ewuniu, zwlaszcza z takimi widokami, ah zazdroszcze takiego widoku z okna, choc u mnie z jednej strony przy dobrej pogodzie widac Alpy to nie sa tak tajemnicze i romantyczne jak te ruiny zamkowe przy wschodzie slonca:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Syl
Ewo, Twoje wschody słońca są magiczne. Pierwsze zdjęcie moje ulubione, a na drugim widzę serce :)
OdpowiedzUsuńWcale nie strasznie tylko nastrojowo i pięknie!
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia... :) A zamek na horyzoncie rewelacja :)
OdpowiedzUsuńEwacia Ty ranny ptaszku, widoki wczesnym rankiem masz magiczne!!!!
OdpowiedzUsuńZdjecia sa przecudowne, nic tylko w rame i na sciane, choc majac taki widok na zywo nie potrzeba obrazkow.
sciskam