Jeden do jednego jak dwie krople wody

Jedyna różnica tkwi w planie lekcji mojego syna, tutaj wkrada się małe zróżnicowanie dla nas siedzących w domku choć powtarza się cyklicznie czyli co tydzień. Teraz kiedy wciąż dochodzę do siebie po niecnym ataku grypy na mój organizm oraz ze względu na ochłodzenie i co tu dużo gadać brzydką pogodę - siedzimy z Tosią w domku. Co tu robić cały dzień ? Trzeba to wszystko dobrze zorganizować żeby się dobrze bawić i żeby godziny nie wlokły się w nieskończoność. Z tym drugim nie ma żadnego problemu bo mijają zastraszająco szybko ciągnąc za sobą kolejny dzień ... A co do zabawy, gaworzymy sobie, przewijamy się, spędzamy miło czas przy najlepszym przyjacielu Tosi i .... łapiemy słońce na zdjęciach !!!!

Kiedy nieoczekiwanie moje maleństwo zaśnie w dzień, wtedy wymyślam niekonwencjonalne dania czyli takie, które również będę mogła zjeść, piorę, prasuję, czytam co pięknego znowu stworzyłyście, widziałyście lub co pysznego przygotowałyście. Taka prawdziwa chwila dla mnie przypada na 6.00, wtedy wymykam się z łóżka, obmywam się ze snu i choć na chwilkę zatapiam w swoich papierach i rozgrzebanych robótkach. Kiedy Tosieńka się budzi, pozostaje cała do jej dyspozycji ;-) Ot moja słodka codzienność...nie zamieniłabym jej na żadną inną.
Pozdrawiam Was serdecznie, Ewa

Komentarze

  1. Pieknie to ujelas Ewuniu az mi ciarki przeszly a Tosienka jest przeslodziutka:-))) Pozdrawiam was kobietki!

    papapa

    Syl

    OdpowiedzUsuń
  2. Właściwie to aranżacja nie odbiega od wszystkich profesjonalnych. jest delikatnie i subtelnie czyli tak jak powinna mieć mała księżniczka.
    Ciągnie mnie do trzeciego dziecka. szczególnie jak oglądam takie fotki.
    Uściski dla Tosi i Ciebie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodzinka z Tosieńki i jaką piękną sesję jej zrobiłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Korzystne zmiany wprowadziłaś na blogu...ładnie tu u Ciebie. Zgadzam się z Polalą odnośnie zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Tosieńka!!! jak Ty pięknie wyglądasz! a mamunia - brawo- zdjęcie artystyczne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zrobias Tosi fenomenalne zdjecie, prawdziwa ksiezniczka, a sukiesia urocza nie mowiac o skarpeteczkach:)
    buzka

    OdpowiedzUsuń
  7. Mała, słodka Księzniczka :) zadziwiona światem.
    Buziaki przesyłam :*

    OdpowiedzUsuń
  8. No proszę :)) Cudowna słodziutka mała królewna :))

    OdpowiedzUsuń
  9. urocza ta Twoja Księżniczka :)))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Włóczka za mną chodzi - czy jestem jedyna ?

Wieczorową porą ...w kuchni

Candy