Kolory jesieni

Codziennie boję się, że to już ostatni taki słoneczny dzień..., że niebawem zdominuje nas szarość i przygnębi jesienne ponuractwo dlatego zabieram ze sobą na spacer aparat i uwieczniam, żeby mieć na co patrzeć jak zabraknie słońca.



Nie wiem jak Was ale mnie brak słońca wprawia w takie otępienie, mam wrażenie, że zasypiam na zimę i czekam na wiosenne przebudzenie. Nie lubię zimy, nie lubię zimna, nie lubię przemoczonych butów ani tysiąca warstw, które na sobie noszę...już marzę o wiośnie, a Wy dziewczyny, jakie macie na ten temat zdanie ? pozdrawiam, Ewa

Komentarze

  1. Ja też nie lubię zimna ale przyznasz, że takie jesienne kolory i dywany liści pod nogami mają swój urok i czar!
    Pozdrawiam słonecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. też jakby niespecjalnie tęsknięza zimą ale są dni kiedy ją lubię, gdy zasypie sniegeim dookoła, gdy nie możemy wyjechac z posesji i zostajemy w domu i wtedy patrzymy jak za oknem śnieg siega coraz wyżej a my palimy w komnku i wyjadamy czeresnie z kompotu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli o brak słońca chodzi to ja mam tak samo. Od razu depresyjnie się robi i miejsca sobie znaleźć nie mogę poza norą pod kołdrą... Śliczne zdjęcia :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. W tej chwili nie mogę narzekać, bo mam cały czas słońce.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna jesień!!Ten rok rozpieszcza nas taka jesienią.Nie cierpię słoty i szaro-burych dni,ale śnieżną,słoneczną zimę nawet jestem w stanie znieść:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Włóczka za mną chodzi - czy jestem jedyna ?

Wieczorową porą ...w kuchni

Candy