Słodkości jak śnieżynki
Potrzebowałam szybkiego przepisu na coś słodkiego a do tego odpowiedniego dla karmiących matek...i znalazłam !
![](//2.bp.blogspot.com/-Z-O808GyJpE/TuoQ7M0lzUI/AAAAAAAAFYE/OBwZzq3BWwY/s550/2011-12-122.jpg)
Od jakiegoś czasu kupuję takie broszurki ze sprawdzonymi przepisami domowych kuchni czytelników - na broszurkę nikt nie zwraca uwagi bo nie grzeszy urodą ale przepisy są na prawdę ciekawe i nie drogie a to co z nich wychodzi jest smaczne i co najważniejsze - składniki zawsze znajdziemy pod ręką lub po prostu w osiedlowym sklepie.
Babeczki które prezentuję zostały zrobione z kaszy manny na mleku. Po przygotowaniu jej, nakładamy ją do foremek i odstawiamy aby wszystko wystygło i zastygło. Ja przygotowałam je wieczorem a częstowałam nimi w południe dnia następnego. Można je różnorako udekorować, ja polałam je miodem ale tutaj jest pełna dowolność działania. Polecam bo smakują zaskakująco dobrze, należy pamiętać aby w momencie przygotowywania kaszy, dorzucić jakiegoś aromatu - ja dodałam olejku śmietankowego, który nadał wyrazistości deserowi.
Kolejna rzecz, którą przygotowałam pod wpływem impulsu są zaproszenia na chrzest mojej córci. Wykorzystałam formę tagów jako bazę pod zaproszenie. Chciałam czegoś innego, nie typowego, otwieranego karneciku ale czegoś co zaskoczy ale i przypadnie do gustu. Oto co z tego wyszło.
![](//1.bp.blogspot.com/-xfvGkwWoFfE/TuoTo3l1RuI/AAAAAAAAFYQ/abvbY4LMPe8/s550/2011-12-114.jpg)
![](//4.bp.blogspot.com/-CjzVnBAGFKo/TuoT86hc2MI/AAAAAAAAFYc/QregrN9iioM/s550/2011-12-113.jpg)
Do przygotowania tych zaproszeń wykorzystałam zimową kolekcję UHK Gallery a dokładniej mówiąc papier New dawn Winter Garden i resztki, których nigdy nie wyrzucam ;-))
I jak się Wam podobają ?
Pozdrawiam słonecznie, Ewa
![](http://2.bp.blogspot.com/-Z-O808GyJpE/TuoQ7M0lzUI/AAAAAAAAFYE/OBwZzq3BWwY/s550/2011-12-122.jpg)
Od jakiegoś czasu kupuję takie broszurki ze sprawdzonymi przepisami domowych kuchni czytelników - na broszurkę nikt nie zwraca uwagi bo nie grzeszy urodą ale przepisy są na prawdę ciekawe i nie drogie a to co z nich wychodzi jest smaczne i co najważniejsze - składniki zawsze znajdziemy pod ręką lub po prostu w osiedlowym sklepie.
Babeczki które prezentuję zostały zrobione z kaszy manny na mleku. Po przygotowaniu jej, nakładamy ją do foremek i odstawiamy aby wszystko wystygło i zastygło. Ja przygotowałam je wieczorem a częstowałam nimi w południe dnia następnego. Można je różnorako udekorować, ja polałam je miodem ale tutaj jest pełna dowolność działania. Polecam bo smakują zaskakująco dobrze, należy pamiętać aby w momencie przygotowywania kaszy, dorzucić jakiegoś aromatu - ja dodałam olejku śmietankowego, który nadał wyrazistości deserowi.
Kolejna rzecz, którą przygotowałam pod wpływem impulsu są zaproszenia na chrzest mojej córci. Wykorzystałam formę tagów jako bazę pod zaproszenie. Chciałam czegoś innego, nie typowego, otwieranego karneciku ale czegoś co zaskoczy ale i przypadnie do gustu. Oto co z tego wyszło.
![](http://1.bp.blogspot.com/-xfvGkwWoFfE/TuoTo3l1RuI/AAAAAAAAFYQ/abvbY4LMPe8/s550/2011-12-114.jpg)
![](http://4.bp.blogspot.com/-CjzVnBAGFKo/TuoT86hc2MI/AAAAAAAAFYc/QregrN9iioM/s550/2011-12-113.jpg)
Do przygotowania tych zaproszeń wykorzystałam zimową kolekcję UHK Gallery a dokładniej mówiąc papier New dawn Winter Garden i resztki, których nigdy nie wyrzucam ;-))
I jak się Wam podobają ?
Pozdrawiam słonecznie, Ewa
zaproszenia sa piękne! a babeczki z kaszki mmm muszą byc pyszne wygladają tak uspokajająco...:)
OdpowiedzUsuńhaha tak, te babeczki maja cos w sobie uspokajacego, zjadlabym pewnie wszystkie naraz:-)
OdpowiedzUsuńA zaproszenia rewelacyjne!
milego wieczoru
B.
Uwielbiam kaszę mannę!!! Babeczki wyglądają bosko!!!A zaproszenia bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na babeczki z kaszy, chyba też zrobię zainspirowałaś mnie, dziękuję.
OdpowiedzUsuńZaproszenia cudne. A pomysł na babeczki rewelacja. Musze też skorzystać z tego pomysłu :)
OdpowiedzUsuńpiękne zaproszenia :)
OdpowiedzUsuńja polecam zwykle ciasto drożdżowe z rodzynkami albo powidłami ze śliwki to ostatnie fajnie też działa na jelita dzidziusia
Jakie fajne pomysły!
OdpowiedzUsuńprzepiękne. a przepis wypróbuję.
OdpowiedzUsuńŚliczne zaproszenia, niesztampowe :) A babeczki aż kuszą, żeby je spróbować.
OdpowiedzUsuńZaproszenia są śliczne, niepowtarzalne.
OdpowiedzUsuńA kaszka w takim wydaniu z pewnością posmakuje nie tylko karmiącym mamom.
Pozdrawiam ciepło
prześliczne są te zaproszenia:) ślicznie u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Ca a l'air bon!!!
OdpowiedzUsuńBisous
Johanna
Zaproszenia są absolutnie rewelacyjne, w Twoim stylu, genialne.
OdpowiedzUsuńPomysł na babeczki świetny.
Fajnie dzisiaj tu u Ciebie. Aż żal wychodzić :-)
Zaproszenia mnie pozytywnie zaskoczyly i bardzo przypadly do gustu.
OdpowiedzUsuńSciskam Ewcia
śliczne zaproszenia i smakowity deser:)
OdpowiedzUsuń