Pierwsza książeczka Tosi
Wpadłam na pomysł i go zrealizowałam zadziwiająco szybko...cóż, dzięki świętom i choince pod którą było dużżżo miejsca na prezenty. Książeczka !
Filc, kolorowe muliny, parę guzików i przede wszystkim pomysł !
Tyle kartek ile liter w imieniu...ale miałam frajdę przygotowując jej ten prezent. Na razie nie potrafi jeszcze zbyt dobrze złapać rączką czegokolwiek ale stara się maleństwo i muszę powiedzieć, że świetnie jej to wychodzi. Oczywiście wszystko ląduje do buzi. Perfekcyjnie do niej trafia, jest taka skupiona, wpatrzona w swoją dłoń i pomalutku jedna ręką wprowadza drugą do buzi. Książeczka sobie troszeczkę poczeka ale już dzisiaj przyciąga jaj uwagę, wodzi za nią oczkami i próbuje ją chwycić. W momencie uchwycenia - niespodzianka ! Bo spod przemiłych, filcowych "karteczek" wydobywa się szelest czegoś co się w nich kryje ;-))
Moja mała Tosinka.
Dla chętnych, przypominam o moim rocznicowym Candy !! Klikamy tutaj po informajce, pozdrawiam, Ewa
Filc, kolorowe muliny, parę guzików i przede wszystkim pomysł !
Tyle kartek ile liter w imieniu...ale miałam frajdę przygotowując jej ten prezent. Na razie nie potrafi jeszcze zbyt dobrze złapać rączką czegokolwiek ale stara się maleństwo i muszę powiedzieć, że świetnie jej to wychodzi. Oczywiście wszystko ląduje do buzi. Perfekcyjnie do niej trafia, jest taka skupiona, wpatrzona w swoją dłoń i pomalutku jedna ręką wprowadza drugą do buzi. Książeczka sobie troszeczkę poczeka ale już dzisiaj przyciąga jaj uwagę, wodzi za nią oczkami i próbuje ją chwycić. W momencie uchwycenia - niespodzianka ! Bo spod przemiłych, filcowych "karteczek" wydobywa się szelest czegoś co się w nich kryje ;-))
Moja mała Tosinka.
Dla chętnych, przypominam o moim rocznicowym Candy !! Klikamy tutaj po informajce, pozdrawiam, Ewa
Prezent dla Miłości i z miłością :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale pięknie napisałaś:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł, a wykonanie super.
W Nowym Roku życzę dużo weny twórczej i zdrowia.
Tosia na pewno doceni prezent i włożone matczyne serce.
OdpowiedzUsuńWidać w nim zaangażowanie.
Rewelacyjny,
Świetna! Mam nadzieję, że mocno przyszyłaś guziki?
OdpowiedzUsuńMoi chłopcy też mięli takie materiałowe książeczki i też je bardzo lubili. Możesz jeszcze doczepić kawałek taśmy i jakiś zaczep i do wózka zamontować. Będzie zabawka na spacery jak się patrzy:)
Super pomysl na prezent dla maleństwa :) Piekne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńpomysl i realizacja pierwsza klasa!:)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysl, bardzo mi sie podoba wykonanie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Przecudna ksiązeczka! Podziwiam talent i bloga:) Pozdrawiam. G
OdpowiedzUsuńfantastyczna droga Mamo :]
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i wykonanie :-)
OdpowiedzUsuń