Porywa mnie kolor
Kiedyś tego nie odczuwałam, nie odbierałam ich aż tak bardzo mocno...może nie było ich aż tylu dostępnych na rynku, nie widziało się ich w takiej ilości, nie bombardowały z półek przeróżnych sklepów. Im dalej w las tym jest ich coraz więcej aż serce moje rośnie !
Mam swoje ulubione kolory, o tym wspominałam już nie raz, mam też i ulubione kolorystyczne zestawienia i choć w moim domu jest kremowo i ściany nie krzyczą, to moja szafa, moja szuflada z dodatkami a i owszem ;-))
Mój przedświąteczny zakup - babuszkowa tasiemka ! Nie mogłam jej nie kupić, choć zupełnie nie miałam pomysłu na to co z niej powstanie. Oczywiście nie poprzestałam tylko na jednym wzorze, ależ skąd. Przed świętami kupiłam dwa a i po nie mogłam sobie odmówić ;-)
Jak na razie, odważyłam się pociąć tylko tę z babuszkami i powstała tasiemkowa bransoletka dla dziewczynki. Radosna, delikatna, wywołująca uśmiech na twarzy nawet w ponury dzień. Właśnie, to te ponure dni tak wpływają na moje kolorystyczne wybory. Nie mogę znieść braku słońca i zapalania światła o 15.00. Byle do wiosny !
Mam nadzieję, że pojawił się uśmiech na Waszych twarzach, że zrobiło się cieplej na duszy i słonecznie w sercu. I taki właśnie miałam zamiar ! Spokojnej nocy, Ewa
Mam swoje ulubione kolory, o tym wspominałam już nie raz, mam też i ulubione kolorystyczne zestawienia i choć w moim domu jest kremowo i ściany nie krzyczą, to moja szafa, moja szuflada z dodatkami a i owszem ;-))
![](http://4.bp.blogspot.com/-3YbKMqkjlBw/Tw9PYrMs-1I/AAAAAAAAFdM/VKg3Bf6osE0/s550/2012-01-13.jpg)
![](http://4.bp.blogspot.com/-jfZEVJumGTo/Tw9QLmkkTPI/AAAAAAAAFdY/z1972fn0dj0/s550/Kola%25C5%25BCe17.jpg)
![](http://2.bp.blogspot.com/-sbRSdrw2oM8/Tw9S5xo9m6I/AAAAAAAAFdk/-L4DMwJky30/s550/2012-01-124.jpg)
Nosz kolorzasta ona nieziemsko i ten optymizm z niej powala.
OdpowiedzUsuńPrzy tej burej pogodzie taka bransoletka to nośnik pozytywnej energii.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
babuszki niesamowite i bardzo pozytywne.
OdpowiedzUsuńczyżby zapowiedź wiosny... :)
Fajna, dokładnie na poprawę humoru :)
OdpowiedzUsuńTasiemki świetne. Ja nie mogę trafić na tasiemki w mojej okolicy. Bransoletka jest przeurocza. Mam techniczne pytanie dotyczące nazwy tych zaciskowych końcówek. szukam takich od dawna. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSama bym pośmigała w takiej!
OdpowiedzUsuńPewnie, że się pojawił. Uśmiech :-)
OdpowiedzUsuńU mnie ściany też kremowe, i szafa spokojna.
uwielbiam matrioszki,sama posiadam taka tasiemkę,bo nie mogłam się oprzeć jej urokowi,ale niestety takiej pięknej bransoletki nie udało mi się wykonać:)
OdpowiedzUsuńniebieski- czerwony energetyczne zestawienie... pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń