Mijający czas i małe przyjemności
Oj tak, czas biegnie strasznie szybko, szczególnie kiedy planujemy przyszłe dni i patrzymy na nasze dzieci.
Dopiero nie mogłam się na nią doczekać a dzisiaj ma już 4,5 miesiąca.
Jest tak ciekawa świata, że gdyby nie zmusiła jej natura, nie spałaby w ciągu dnia wcale. Na szczęście, w pewnym momencie zamykają się oczka a mamusia wtedy zaczyna działać na wysokich obrotach. Druga ewentualność na chwilkę dla siebie czasu to wstać przed Tosią i zrobić co należy i co by się chciało zrobić ;-)) Porządki to jedna z rzeczy, którą od jakiegoś czasu uskuteczniam w różnych częściach mojego mieszkania. Wiąże się z tym pozbywanie się niepotrzebnych rzeczy i zastępowanie starych nowymi ;-)) Ot co się pojawiło ostatnio w mojej kuchni w ramach jej dopieszczania.
Kubeczek Indish Blau kupiony na allegro. Od jakiegoś czasu zbieram "cebulę", ten kubeczek od zawsze mi się bardzo podobał jednak powstrzymywały mnie przed jego kupnem ceny - ten okazał się być na moją kieszeń i już cieszy każdy mój łyk herbaty.
Ikea i TKMaxx to sklepy w których uwielbiam bywać. Błękitne ściereczki haftowane krzyżykami to szwedzka propozycja na piękną kuchnię, ręczniczek z szydełkowymi kwadratami to oferta TKMaxxa. Ściereczki wyglądają jak bieżniki, są dosyć duże i na dobrą sprawę można by je zszyć i powstałby fajny obrusik. Sprzedawane są po dwie sztuki i każda z nich ma inny motyw - na jednej jest róża, na drugiej szlaczek z listków. Ręczniczka aż żal używać jest taki słodki ale zawisł w mojej kuchni na drążku żeliwnej półeczki,która na takie cudo dłuuugo musiała czekać.
Nieraz warto jednak poczekać, uzbroić się w cierpliwość i nie kupować na siłę czegoś do czego nie jesteśmy przekonani - większa radość, większa satysfakcja ! A teraz podsumowanie minionego tygodnia - dla siebie, na moje potrzeby.
To podsumowanie to chęć zerknięcia wstecz i zobaczenia czy aby nie tracę czasu na niczym, czy potrafię go wykorzystać i wycisnąć z niego maksimum, czy nie przelatuje mi przez palce, czy są jakieś efekty moich wolnych chwil. Jak na razie nie jest źle i to mnie bardzo cieszy !
Pozdrawiam serdecznie, Ewa
Dopiero nie mogłam się na nią doczekać a dzisiaj ma już 4,5 miesiąca.
Jest tak ciekawa świata, że gdyby nie zmusiła jej natura, nie spałaby w ciągu dnia wcale. Na szczęście, w pewnym momencie zamykają się oczka a mamusia wtedy zaczyna działać na wysokich obrotach. Druga ewentualność na chwilkę dla siebie czasu to wstać przed Tosią i zrobić co należy i co by się chciało zrobić ;-)) Porządki to jedna z rzeczy, którą od jakiegoś czasu uskuteczniam w różnych częściach mojego mieszkania. Wiąże się z tym pozbywanie się niepotrzebnych rzeczy i zastępowanie starych nowymi ;-)) Ot co się pojawiło ostatnio w mojej kuchni w ramach jej dopieszczania.
Kubeczek Indish Blau kupiony na allegro. Od jakiegoś czasu zbieram "cebulę", ten kubeczek od zawsze mi się bardzo podobał jednak powstrzymywały mnie przed jego kupnem ceny - ten okazał się być na moją kieszeń i już cieszy każdy mój łyk herbaty.
Ikea i TKMaxx to sklepy w których uwielbiam bywać. Błękitne ściereczki haftowane krzyżykami to szwedzka propozycja na piękną kuchnię, ręczniczek z szydełkowymi kwadratami to oferta TKMaxxa. Ściereczki wyglądają jak bieżniki, są dosyć duże i na dobrą sprawę można by je zszyć i powstałby fajny obrusik. Sprzedawane są po dwie sztuki i każda z nich ma inny motyw - na jednej jest róża, na drugiej szlaczek z listków. Ręczniczka aż żal używać jest taki słodki ale zawisł w mojej kuchni na drążku żeliwnej półeczki,która na takie cudo dłuuugo musiała czekać.
Nieraz warto jednak poczekać, uzbroić się w cierpliwość i nie kupować na siłę czegoś do czego nie jesteśmy przekonani - większa radość, większa satysfakcja ! A teraz podsumowanie minionego tygodnia - dla siebie, na moje potrzeby.
To podsumowanie to chęć zerknięcia wstecz i zobaczenia czy aby nie tracę czasu na niczym, czy potrafię go wykorzystać i wycisnąć z niego maksimum, czy nie przelatuje mi przez palce, czy są jakieś efekty moich wolnych chwil. Jak na razie nie jest źle i to mnie bardzo cieszy !
Pozdrawiam serdecznie, Ewa
Dla mnie doba jest za krótka - kiedy przychodzi weekend mam tyle planów, jeszcze się nie obejrze a już trzeba wracać do pracy. Często się zastanawiam dlaczego czas tak szybko biegnie - podobnie jak Ty widzę to po moim dzieciątku.
OdpowiedzUsuńRęczniki piekne, aż szkoda ich urzywać:))Pozdrawiam
Piękne zakupy Ewo. A Tosia rośnie z dnia na dzień.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Tosia fantastyczne:) Ja często mam wyrzuty sumienia że mam zbyt mało czasu dla córci...doba jest zbyt krótka, a czas biegnie nie ubłaganie...Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJa też często czekam, szukam i znajduję moje wymarzone i w wymarzonej cenie:)
OdpowiedzUsuńPierwsze jabłko - od tego się zaczyna, potem bedzie pierwszy ząbek, pierwszy kroczek, słowo, pierwsza miłość itp itd... jeszcze tyle pięknych "pierwszych" chwil przed Wami :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeszcze troche, a Twoja coreczko Ewo zacznie czytac naprawde..Czas szybko biegnie. (niestety)
OdpowiedzUsuńSciereczki z Ikea musze sobie tez sprawic, sa naprawde sliczne, a ja nie wiedzialam, ze istnieja:-)
sciskam serdecznie
B.
Jeszcze troche, a Twoja coreczko Ewo zacznie czytac naprawde..Czas szybko biegnie. (niestety)
OdpowiedzUsuńSciereczki z Ikea musze sobie tez sprawic, sa naprawde sliczne, a ja nie wiedzialam, ze istnieja:-)
sciskam serdecznie
B.
Jeszcze troche, a Twoja coreczko Ewo zacznie czytac naprawde..Czas szybko biegnie. (niestety)
OdpowiedzUsuńSciereczki z Ikea musze sobie tez sprawic, sa naprawde sliczne, a ja nie wiedzialam, ze istnieja:-)
sciskam serdecznie
B.
Jeszcze troche, a Twoja coreczko Ewo zacznie czytac naprawde..Czas szybko biegnie. (niestety)
OdpowiedzUsuńSciereczki z Ikea musze sobie tez sprawic, sa naprawde sliczne, a ja nie wiedzialam, ze istnieja:-)
sciskam serdecznie
B.
Świetny pomysł z tym podusmowaniem :)
OdpowiedzUsuńMamy tak mało czasu, że naprawdę warto co jakiś czas sprawdzać, czy aby na pewno dobrze go wykorzystujemy i czerpiemy z niego to co najlepsze :)
jaka ta Tosia już duża, wydaje się jakby wczoraj przyszła na świat a tu już siedzi i czyta ;)
OdpowiedzUsuńmuszę przyznać, że zakupy Ci się udały.
pozdrawiam :)
Tosia jest urocza, ja zawsze chyba to tu powtarzam ale nie da sie inaczej:)
OdpowiedzUsuńZakupy poczynilas swietne, kubasek sliczny i te sciereczki lniane wow.
pozdrawiam
Kubek rewelacyjny:)Natomiast ściereczki z Ikei coraz bardziej mi się podobaja i chyba się wreszcie zdecyduję je kupic:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń