Szydełkomania

To prawda, szydełko bardzo dobrze wpasowało się w moją dłoń i cały czas powstają różne dziwne formy małych dzieł sztuki.

Tym razem z okrągłym wnętrzem, sama go sobie wymyśliłam i powtórzyłam ten wzór kilkadziesiąt razy. Miałam pewne obawy, że w momencie kiedy zrobię przerwę, wyleci mi z głowy ilość oczek i cały mechanizm działania ale na szczęście dobrnęłam do końca.

Dzisiaj już wszystkie kwadraty są pozszywane ale nie zdradzę jeszcze tajemnicy w co się zamienią - jest pomysł, są elementy, które pomogą stworzyć całość, mam nadzieję, że moja pierwsza większa praca na szydełku spełni moje wyobrażenia :-))

Limonka, fiolet i odrobina szarości...aparat niestety zmienił bezpowrotnie kolor fioletowy, przeinaczył zielonkawo żółty i tylko szarość się nie dała... Mam nadzieję, że niebawem te kwadraty powiedzą Wam coś więcej i że Wam się to spodoba ;-) obserwuj mnie na Pinspire
Pozdrawiam weekendowo, Ewa

Komentarze

  1. Mi już się podoba, bo oczami wyobraźni przywracam kolor zniekształcony aparatem:) Super;))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczny zestaw kolorystyczny.
    Ewunia widzę że spodobało sie Tobie szydełko

    OdpowiedzUsuń
  3. slicznie, uwielbiam szydełkowe twory:-) ciekawa jestem co powstanie, może pled?
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolory bajka:))
    Pozdrawiam.
    J:O)

    OdpowiedzUsuń
  5. odważne zestawienie kolorów. wyszło Ci jednak ono na dobre.
    pojedyncze kwadraty wyglądają rewelacyjnie, a co dopiero w kupie. czekam na efekt ostateczny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przeglądając Twojego bloga i patrząc na Twój prezent dla mnie jestem pewna, że szydełko nie tylko dobrze wpasowało się w Twoją dłoń, ale ono już stało się jej przedłużeniem! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj Ewo, Twoje szydełkowe kwadraty bardzo mnie urzekły, bo właśnie w nietuzinkowy sposób poplotłaś włóczkę. Mają taki lekki splot... Kolory jak mówisz lekko przekłamane aparatem, ale w wersji jaką widzę bardzo mi się podobają. No... ciekawa jestem co z nich szykujesz...? Dziergaj dalej, będę zaglądać! Miłego weekendu! :) - Dominika

    OdpowiedzUsuń
  8. Podobaja mi sie t ekolory, choc nie sa moje, czekam na efekt koncowy, zapowiada sie przepieknie!
    sciskam Cie Ewo
    B.

    OdpowiedzUsuń
  9. Już widać, że będzie to przecudny pled.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  10. Tu as des doigts de Fée !!!
    Je t'embrasse.
    Johanna

    OdpowiedzUsuń
  11. Znam to uczucie:) Też nie mogę oderwać się od szydełka. Ciebie jednak nie uda mi się dogonić:)

    Pozdrawiam
    uzależniona Tomaszowa

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Włóczka za mną chodzi - czy jestem jedyna ?

Wieczorową porą ...w kuchni

Candy