Jesiennie...w ciucholandzie

Od dawno marzyły mi się mitenki...podziwiałam te robione przez Jagę...wielokrotnie miałam nawet ochotę prosić ją o zrobienie mi takich cudeniek na moje wiecznie zmarznięte dłonie...ale jakoś tak zawsze schodziło i nigdy nie udało mi się ich mieć....aż do dnia mojej przypadkowej wizyty w CIUCHOLANDZIE.
 weszłam z ciekawości...wyprzedaż, wszystko po 3zł...pomyślałam, a co mi szkodzi...oszalałam z radości kiedy je zobaczyłam...idealny stan, cudne kolory...jakby ktoś wczoraj je zrobił na drutach...
świetna włóczka ! po prostu idealne w całej swej rozciągłości ! Całą wiosnę i całe lato przeleżały odświeżone w szafie...tak wielką radość sprawiło mi ich znalezienie, że gdzieś cały ten czas nosiłam je w pamięci....może żebym o nich nie zapomniała...? Nie zapomniałam !
Uwielbiam je ! Mam wrażenie jakby ktoś robił je dla mnie ! Idealnie leżą i komponują się z moimi ubraniami. Bardzo lubię takie niespodzianki ! I nauczyłam się już, że nic nie dzieje się od razu a już na pewno nie dzieje się wtedy kiedy tego intensywnie chcemy...zawsze dzieje się wtedy kiedy ma się wydarzyć i chyba tak właśnie ma być ! Pozdrawiam, Ewa

Komentarze

  1. Są super, a każda okazja upolowana cieszy najbardziej. Szczególnie ta za 3 zł.
    Rozumiem radość :-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciucholandy to jest skarbnica cudnych rzeczy:) uwielbiam grzebać w lumpeksach:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ewuniu, uwielbiam takie skarby! Mitenki cudne! Też muszę pomyśleć o rękawiczkach, szalach... O matko, zima idzie...! :o

    OdpowiedzUsuń
  4. ha ! ja też dziś o lumpeksach piszę. znam to uczucie, super :)

    OdpowiedzUsuń
  5. oh Ewcia, piękne zakupy! U nas niestety brak ciuchlandów, zamierzam sobie to zdrowo odbić będąc w Polsce :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Mitenki czekały na ciebie !
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale mialas farta, swietny zakup i do tego za taka cene-suuuper!
    usciski

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj Ewo no to mialas farta naprawde ja swoje za 10 zl kupilam i tez w Cze-wie tyle ze na jarmarku:)grrr,a o do ciucholandow -ubustwiam je zawsze sie cos fajnego trafi.Pozdrawiamserdecznie

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Włóczka za mną chodzi - czy jestem jedyna ?

Wieczorową porą ...w kuchni

Candy