Święta na słodko !

Właśnie tak, ponieważ w tym roku, pomimo wielkich planów i poczynionych nawet zakupów, nie zrobiłam żadnego konkretnego dania ! Mogłam sobie na to pozwolić gdyż Wigilia odbyła się u mojej siostry ale jednak, miałam w planach kilka pysznych przekąsek...niestety, tym razem nie wyszło...dlatego było na słodko...cóż, zawsze był taki podział, ja słodkości a moja siostra konkrety i tym razem podział się sam załatwił ! Wracając do słodkości, pokażę dwa ciasta, zupełne nowości w mojej kuchni. Jako że lubię eksperymentować to i tym razem nie wytrzymałam i poddałam się nowym przepisom. Miałam ochotę wielką na seromakowiec ale ale kupiłam grudniowe Moje Mieszkanie i tam znalazłam przepis na makowiec zawijany w kruchym cieście ! Przepis wydał mi się łatwy do zrealizowania więc zakasałam rękawy i...


oto powstał pierwszy raz w formie rolady !!! Jestem z siebie dumna bo jest przepyszny !!! Kolejna nowość to taki warstwowy przekładaniec, biszkopty, ciasto i powidła śliwkowe !!! Bardzo ciekawy w smaku - miejscami suchy przez biszkopty, w innym miejscu orzeźwiający dzięki powidłom !!! Polecam choć jest bardziej pracochłonny.. Znaleziony w broszurce CIASTA - sprawdzone przepisy ! 


Oto składniki:
2 i pół szklanki mąki
375g masła
8 jajek
2 szklanki cujru pudru
1/2 szklanki maku
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki kakao
2 opakowania okrągłych biszkoptów
dżem

Sposób przyrządzenia:
masło i cukier utrzeć, dodawać po jednym żółtku, wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, dodać pianę ubitą z białek. Ciasto podzielić na trzy części - do jednej dodać kakao, do drugiej mak a trzecią pozostawić bez dodatków. Do wysmarowanej tłuszczem foremki(25x40) wlać ciasto makowe, na nim położyć połowę biszkoptów a na nich dżem. Następnie wylać ciasto kakaowe, ułożyć resztę biszkoptów i znowu posmarować dżemem. Na koniec wylać jasne ciasto. Piec 50 minut w 180 stopniach.

Może pokusicie się o przygotowanie tego ciasta na sylwestrową noc ? Polecam, jest bardzo smaczne !
Może Wy też je polubicie ? Jedna rada, dżem musi być kwaskowaty, wtedy jedząc to ciasto nie będziecie miały wrażenia zamulenia słodyczą.
Pozdrawiam, Ewa

Komentarze

  1. Skuszę się na oba przepisy! Makowce uwielbiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Makowiec zawsze króluje na świątecznym stole. Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  3. ja odnoszę wrażenie, że już od samego patrzenia na słodkości tyję :D

    OdpowiedzUsuń
  4. MMMMMMM aż zgłodniałam:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. No to przepis został już sprawdzony :) pychotka

    OdpowiedzUsuń
  6. Ma grand mère faisait ce gâteau avec des graines de pavot !!!!

    Je te souhaite une belle année 2013 ma chère Ewa à toi et à toute ta famille !

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Włóczka za mną chodzi - czy jestem jedyna ?

Wieczorową porą ...w kuchni

Candy