z szydełkiem w ręku
Uwielbiam te zestawienia kolorów ! Najpierw kwadraty, teraz kółka ... jedne piękniejsze od drugich ! Pierwszych się już nauczyłam robić, teraz przede mną reszta kształtów i wzorów. Żałuję, że nie mam na tyle cierpliwości żeby samej zrobić sobie taki szydełkowy pled...dzięki Jadze, Tosia ma w swoim łóżeczku takie cudeńko ! A ja wciąż zbieram siły i podglądam mistrzynie szydełka: Kotbury regularnie podsuwa krótkie tutoriale na przeróżne kształty i wzory, Niebieska chata pełna jest kolorowych motków bawełny, Thymka również zachwyca różnorodnością form i oryginalnością kolorów, natomiast blog Tipsy Tessie na którego trafiłam zupełnie przypadkowo powalił mnie na kolana kolorami i precyzją wykonania wszystkiego co się tam ręcznego pojawia. Naoglądałam się, nacieszyłam oczy i nakręciła maksymalnie na zrobienie czegoś najlepiej na już...dzisiaj zajawka...niebawem całość i przeznaczenie Formę kółek wymyśliłam sobie sama...nie miałam dostępu do netu a nie chciałam żeby o był kwadrat i oto