Przetworów nadszedł czas

Powidła, konfitury...te pierwsze są chyba moimi ulubionymi....ze śliwek każdego rodzaju...a najlepiej jak się jeszcze trochę przypalą
Poświęciłam się i żeby te pyszne powidła i konfitury wyglądały tak pięknie jak zwykle smakują, oczyściłam słoiczki i okleiłam znalezionymi w internecie etykietami :-))

Na dodatek, zwykłym papierem do pakowania i szarym sznurkiem osłoniłam mało efektowne wieczka.
Oczywiście sposób ten Wam jak i mnie jest znany od lat ale jakaż radość kiedy wszystko się ujednolica i wygląda przy tym tak elegancko! A skoro wszystko wygląda tak pięknie, postanowiłam tego nie chować ale pozostawić w zasięgu ludzkiego wzroku...sama lubię na nie patrzyć...i w ogóle cała moja witrynka wygląda jakoś tak dostojnie
    
U Was też kuchnie wypełniają zapachy przygotowywanych zapasów na zimę ? Może macie jakieś oryginalne pomysły na to co ukryć w słoiku żeby spałaszować zimową porą ?
Pozdrawiam, Ewa  

Komentarze

  1. Unknown30 sierpnia 2013 23:56

    Rzeczywiscie fajnie wyglada ta twoja szafka z prztworami na dole. Ja tez lubie "ubierac" konfitury.
    Naklejki drukuje sama (do powidel zaprojektowal mi bratanek, ktory akurat u mnie wtedy byl i chcialam go zajac :) na zwyklym papierze i naklejam zwyklym klejem do pamieru. Kapturki robilam w tym roku z niepotrzebnych kawalkow w kratke bialo-czerwono i niebiesko-czerwona.
    Tego lata robilam akurat konfitury z brzoskwin, z moreli i powidla z renklod (mialy byc konfitury, ale tak je zageszczalam, ze wyszly powidla, no i nawet lepiej).
    Czekaja mnie jeszcze konfitury z fig, ale w tym roku sa opoznione i dojrzeja pewnie dopiero w polowie wrzesnia.

    Jesli masz ochote, zo zobacz te juz opisane : ))

    http://notatkiniki.blogspot.fr/2013/08/co-ma-krolowa-claude-do-renklod-czyli.
    html

    http://notatkiniki.blogspot.fr/2013/07/konfitury-morelowe-czyli-dzien-drugi-w.html

    http://notatkiniki.blogspot.fr/2013/07/konfitury-brzoskwiniowe-po-raz-pierwszy.html

    OdpowiedzUsuń
  2. entomka31 sierpnia 2013 00:43

    Niezłe zimowe zapasy...
    Ja W tym roku postawilam tylko na miód z mniszka ....

    OdpowiedzUsuń
  3. Unknown31 sierpnia 2013 02:18

    Wyglądają ślicznie i bardzo smakowicie. U mnie cała szafka suszonych pomidorów :) pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje marzenia31 sierpnia 2013 10:12

    pięknie i pysznie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. kokon Home31 sierpnia 2013 10:52

    Smakowicie to wygląda! Zazdroszczę zapasów.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Włóczka za mną chodzi - czy jestem jedyna ?

Obraz
To niesamowite ale jak tylko pogoda zaczęła się zmieniać na typowo jesienną, zaczęłam sięgać za druty ! Odszukałam pozostałości włóczkowe po tamtym sezonie i ciche wieczory i noce spędzam dziergając co tylko przyjdzie mi do głowy. Na pierwszy rzut poszła czapka dla Tosi. Pojawiła się nowa kurtka, w jakże innym niż dotychczas wybieranym przeze mnie kurtki kolorze i znalazł się zaraz pretekst do drutowania. Tak jak to u mnie bywa, wszystko znajdzie swoje zastosowanie ale musi się odleżeć. Tym razem było podobnie z melanżową włóczką. Parę lat temu ją kupiłam bo bardzo spodobało mi się to zestawienie kolorów, jednak zupełnie do niczego mi nie pasowało. Cóż, schowałam ją głęboko wierząc w skrytości serca, że przyjdzie na nią czas. Okazało się i tym razem, że miałam rację :-)) Drugi kolor, który tutaj wykorzystałam to połączenie akrylu ze złotą nitką. Włóczkę kupiłam w tamtym roku w KiK`u, osoby lubiące ten temat odsyłam do tego sklepu bo ostatnio znalazłam tam bardzo fajne kolory włóczek o
Czytaj więcej

Wieczorową porą ...w kuchni

Obraz
Wystarczył jeden element dodatkowy żeby wszystko zmieniło swój charakter. Mała zmiana, wielka radość ! To dowód na to, że i z drobiazgów można się cieszyć. To rozświetlenie to lampa, która w przypływie mojej fantazji i potrzeby chwili znalazła miejsce na z metalu wykutej półeczce ! To światło wyciszyło wnętrze...zrobił się taki nastrój pasujący do momentu kiedy zasypia mój dom....a ja krzątam się dopóki wszystko nie zostanie zrobione... Pozdrawiam, Ewa
Czytaj więcej

Candy

Obraz
Candy smakowicie !!! Moje drogie dziewczyny, wpadł mi dzisiaj pomysł do głowy na ekspresowe Candy smakowicie . Powód ? To moje urodziny i chęć przygotowania oryginalnej, nie koniecznie wyszukanej ale smakowitej kolacji dla moich przyjaciół. Podobno każdy powód do zabawy jest dobry, dlatego zwracam się do Was z prośbą o podsunięcie mi jakiś sprawdzonych pomysłów na miłą kolację. Zasady mojego ekspresowego Candy smakowicie są następujące: - zostawicie komentarz pod tym postem jako znak, że decydujecie się na zabawę - wklejcie podlinkowany banerek z moim candy na swoich blogach - i prześlijcie na mój mail przepis na COŚ co uwielbiacie przygotowywać dla swoich gości z okazji wielkiej okazji lub bez niej oraz logo waszych blogów jeżeli takowe posiadacie (ponieważ jeżeli wyrazicie zgodę - bardzo proszę o pozostawienie takiej informacji wraz z przepisem- zamieszczę wasze przepisy w jednym z moich postów przyszłego tygodnia). To coś nie musi być wyszukanym przepisem, powinno być przez Was u
Czytaj więcej