Oczekiwanie na tanie czyli łap okazję

Postanowiłam w tym trudnym dla mnie finansowo czasie, że jeżeli coś pojawi się w moim mieszkaniu nowego to będzie to musiała być prawdziwa okazja...nauczyłam się znajdować perełki a wyrzekać rzeczy przypadkowych. Oto mój kuchenny kącik

Był już nieraz publikowany, dzisiaj w świątecznym wydaniu...tutaj pragnę zwrócić Waszą uwagę na ściereczkę z czerwoną, świąteczną gwiazdą ! To chyba było w wakacje, mam wrażenie, że Ikea wyprzedawała produkty, które jakiś czas temu były w jej ofercie ale od dawna już ich nie ma...ściereczki pakowane były po cztery, dwie czerwone i dwie białe, rozmiar 40x40 a cena o ile dobrze pamiętam coś około 6 zł...chwyciłam w przypływie fantazji i okazało się, że wpasowały się w klimat kuchni.

  Podobnie jak szklany słoik z ptaszkiem. Znam dobrze ten model, niejednokrotnie zachwycałam się nim na niejednym blogu, znajdowałam go na allegro i w innych sklepach internetowych z wyposażeniem stylowym kuchni ale zawsze ta cena była zbyt wysoka i co tu dużo mówić, żal mi było wydawać te pieniądze na słoik...warto było czekać !!!! sklep NETTO zrobił mi niespodziankę i w swojej ofercie przedstawił trzy rozmiary takich właśnie słoików !!! Ceny nieporównywalnie niskie ! Mnie udało się złowić tylko ten najmniejszy rozmiar ale za cenę UWAGA 7,99 !!!
Cóż, trzeba być cierpliwym, żeby w tych proponowanych okazjach znaleźć coś oryginalnego i do tego taniego ale jaka wtedy jest w człowieku radość! Polecam śledzenie gazetek sklepów typu NETTO, PEPCO, KIK, BIEDRONKA, za małe pieniądze można znaleźć w nich te same produkty, które w innych miejscach, pod szyldem drogiej firmy, kosztują trzy albo cztery razy tyle.
Życzę udanych poświątecznych łowów
Ewa

Komentarze

  1. Też uwielbiam chodzić i szukać. A jak wielka jest radość gdy już to coś znajdę i cieszy moje oko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Od zawsze wyznaje ta praktyke o ktorej piszesz.W mysl mojej zasady nie sztuka miec fulll kasy:) to fakt to cieszy kazdego:) sztuka jej nie miec i wygladac jak milon dolarow:)

    Kazdy ciuch w mojej szafie to tylko i wylacznie upolowane lub kupione po sezonie NA WYPRZ.Nie wyznaje kupowania ciucha modnego w jeden sezon...mam w swojej kolekcji takie ktore z powodzeniem wloze np na Sylwestrowa imprezę czy Andrzejki.(Sliczna czarna brokatowa bluzko tunika zakup 3 lata temu Orsay)
    Tą sama zasade wyznaje w urzadzaniu w domu.

    Udanych łowów zyczę i samych przemyslanych zakupow.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja uwielbiam okazja! a Netto nie raz mnie zaskoczyło ofertą:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczerze zazdroszczę słoja bo jest moim marzeniem a jego cena zwykle też mnie przerasta! Jest śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie okazje są niesamowite ... i też szukam okazji na domowe dodatki i ostatnio z Pepco wróciłam z cudnymi wieszaczkami z wyprzedaży .... warto poczekać! szkoda,że Netto nie mamy bo takie sloiki od dawna mnie intrygują ....

    OdpowiedzUsuń
  6. Ewciu śliczne zdobycze :-). Ja tez lubię mieć ładne rzeczy nie przepłacając. Radość ze zdobyczy jest niesamowita. Prawdziwym rajem są second-handy gdzie można upolować fajne rzeczy do domu za przysłowiowy grosz :-))

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow! też czaiłam się na ten słój,a tu taka okazja!:o zgadzam się, cierpliwość popłaca, a ja już chyba etatowym łowcą jestem.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. popieram, tez lubię wyszukiwać fajne rzeczy za przystępne ceny. Zapraszam w moje skromne progi http://hogata-filcowe-cudenka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Włóczka za mną chodzi - czy jestem jedyna ?

Wieczorową porą ...w kuchni

Candy