Ikea ubrana...taborecik dla dzieci

Kiedy go kupiłam wydał mi się taki zimny....Tosia uwielbia na nim przesiadywać przy swoim stoliku z zabawkami dlatego też postanowiłam go nieco ocieplić.
Nie nie moi drodzy, to nie jest ser !!! Ten potężny krążek to gąbka ! Idealnie docięta choć mało doskonale, do wielkości siedziska...Kiedy wpadłam na pomysł ubrania siedziska, zaraz pomyślałam o materiale, którego uwielbiam.

Nie mam go zbyt wiele bo niestety kiedy był jeszcze w sprzedaży w Ikea, z racji na cenę, kupiłam go w niewielkiej ilości....lubię go dlatego ostatnimi czasy często sięgam po jego resztki i dzięki temu stworzyłam sobie rzeczy stanowiące komplet.... przy okazji moich pomysłów, bardzo polubiłam szycie i nie boję się, choć nie robię tego idealnie, podejmować wyzwania, które sobie sama wymyślam.Pokrycie spełnia swoją rolę, ozdabia, ociepla ale ma jeden mankament - taborecik zrobił się nieco za wysoki dla małej Tosi i spryciula ściąga go żeby móc z niego skorzystać hihihihi

Cóż, pożyjemy, dorośniemy i docenimy wygodę krzesełka ! Jestem tego pewna !
Pozdrawiam, Ewa



Komentarze

  1. Ni teraz to mi się podoba bardzo!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super pomysł. A nasza Emilka też zrzuca poduchy na podłogę i woli usiąść na twardym kuchennym krześle.
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  3. Mamuty, rządzą w każdym pokoju dziecinnym, Ty nadałaś mu cudownego charakteru! Teraz jest śliczny :) Kup Tosi wyższy stolik ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. spryciula rzeczywiście, ale jest bardzo praktyczna. skoro bez pokrycia siedzi jej się wygodniej, to czemu niby ma patrzeć na to, że mamie się tak bardziej podoba (mi też -piękny materiał) :))))))

    www.szydelkowe-chwile.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. spryciula rzeczywiście, ale jest bardzo praktyczna. skoro bez pokrycia siedzi jej się wygodniej, to czemu niby ma patrzeć na to, że mamie się tak bardziej podoba (mi też -piękny materiał) :))))))

    www.szydelkowe-chwile.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Hi, hi a jeśli nie wygodę, to na pewno urodę:-) swietny pomysł!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. piekny materiał ;-))))i wykonanie rowniez;-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Włóczka za mną chodzi - czy jestem jedyna ?

Wieczorową porą ...w kuchni

Candy