Zatęskniłam....haft krzyżykowy

Już nie pamiętam kiedy przysiadłam sobie w kąciku z kanwą i igłą między palcami...kiedy szperałam w kłębuszku mulin żeby dobrać odpowiedni kolor...


zaczęłam je kiedyś robić....potem odłożyłam bo zabrakło nagle czasu...wczoraj wyciągnęłam je z czeluści moich hand madowch pudeł. Może ktoś ma ochotę na słodką broszkę dla swojej pociechy ??? One mogą być Wasze!!! Napiszcie tylko która a jeszcze w tym samym tygodniu znajdziecie je w swojej skrzynce pocztowej ! Jedyne 10zł z przesyłką !
1.

2.

3. 

Na ten moment dostępne są te trzy wzory. Zapraszam !
Pozdrawiam
Ewa

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Włóczka za mną chodzi - czy jestem jedyna ?

Wieczorową porą ...w kuchni

Candy