Sernik wyśmienity na Słodki Piątek

Szukałam, szukałam i znalazłam, już wiem, że to jest właśnie ten i żaden inny ;-))


Zapraszam po przepis.
Publikowałam na łamach mojego bloga wiele przepisów serników gdyż jest to moje ulubione ciasto. Tymczasem przy okazji Wielkanocy, przypomniało mi się o przepisie znalezionym kiedyś na opakowaniu cukru waniliowego WINIARY.  Robiłam go już kilka razy ale tak dawno, że zdążyłam zapomnieć, że jest pyszny. Przepis wpadł mi oczywiście w ręce szukając kulinarnych inspiracji świątecznych i już śpieszę aby się z Wami przed weekendem nim podzielić.

Składniki:
NA MASĘ SEROWĄ
1 budyń
1 cukier waniliowy
5 jajek
1,5 szkl. cukru
1 kostka masła
1 kg sera
1 łyżka mąki pszennej

NA CISTO
2 szkl. mąki
3/4 szkl. cukru
3/4 kostki masła
2 łyżki kakao
1 jajko
1 łyżka kwaśnej śmietany
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Masa serowa: Białka oddzielić od żółtek. Żółtka utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym,białka ubić na sztywną pianę. Do utartych żółtek dodać rozpuszczone i wystudzone masło i razem zmiksować. Następnie dodać ser, budyń i mąkę. Na końcu dodać pianę.

Ciasto: Mąkę z cukrem, masłem, kakao, śmietaną i jajkiem zagnieść i wstawić do lodówki na pół godziny. Następnie podzielić na dwie części. Jedną rozwałkować i wyłożyć nią spód blachy, drugą zetrzeć na przygotowaną wcześniej i wylaną już na spód masę serową. Wstawić ciasto do nagrzanego do 180 stopni piekarnika, na 60 minut. Pod koniec rozpisanego czasu sprawdzać ponieważ można czasami troszkę przedłużyć pieczenie.

Polecam gorąco na wszelkie okazje. Nie opada tak drastycznie jak niektóre serniki, ser jest "gęsty" jak w serniku krakowskim czy wiedeńskim co ja akurat bardzo lubię a na dodatek, kakaowe ciasto nie zamula nas tylko daje posmak takiej wytrawności całości.

Naprawdę sernik palce lizać heheh
Pozdrawiam, Ewa

Komentarze

  1. Serniki to i moje ulubione ciasta, więc z przyjemnością wypróbuje ten przepis :) Wygląda pysznie :)
    Pozdrawiam cieplutko, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój ulubiony przepis z lat młodości. U nas nazywał się szarpaniec, z racji ciemnego ciasta na wierzchu, które szarpało się palcami na malutkie kawałki.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Włóczka za mną chodzi - czy jestem jedyna ?

Wieczorową porą ...w kuchni

Candy