Decoupage w pomocniku na biurko

Tęsknię za moimi pasjami i wracam do nich jak tylko poczuję w sobie zew ;-)


Pisałam już wiele razy, że moja pasja to kilka różnych rękodzielniczych dziedzin życia. Lubię haftować i szydełkować, lubię robić na drutach i bawić się papierem do scrapbookingu...Nie mogę również nie wspomnieć o decoupage, który daje mi chyba najwięcej radości.


Skrzyneczka, którą prezentuję wpadła mi w oko w empiku...wraz z nią pojawił się natychmiast pomysł na ozdobienie i ostatecznie umieszczenie w niej płyt (tak, starych,ulubionych kompaktowych płyt),które gdzieś bez swojego miejsca błąkają się po mieszkaniu.


Jest jednak na tyle duża, że pomieści również zeszyty czy notesy. Tym razem, wybrałam motyw lawendy i delikatnego pisma. Aby podkreślić jeszcze charakter tego małego organizera, zrobiłam na brzegach grafitowe przetarcia.
Jeżeli ktoś byłby chętny na takie cudeńko, zapraszam.
Kolejny piękny element w mojej biurowej przestrzeni.
Pozdrawiam, Ewa  

Komentarze

  1. Bardzo fajny organizer, mnie czasami też nachodzi chęć na decu

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudna skrzyneczka, ja widziałabym ją w mojej kuchni:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super organizer. Pięknie wykonany , no i bardzo przydatny na segregację różnych papierów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja również lubię różne robótki, mam też inne pasje.
    Zapraszam do mnie :)
    http://pasjebet.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny, taki staroć, jakie lubię :) No i motyw lawendy... :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Włóczka za mną chodzi - czy jestem jedyna ?

Wieczorową porą ...w kuchni

Candy