Na przepisy PRZEPIŚNIK

Nareszcie znalazłam taką formę przepiśnika, która w pełni mi odpowiada ;-))


Tak bajeczną propozycję za małe pieniądze znalazłam oczywiście w BIEDRONCE. Nie ostatnio ale jakiś czas temu więc nie znajdziecie go teraz w tym sklepie ale już opowiadam na czym polega owa wyjątkowość tego skoroszytu. Przede wszystkim nie ma żadnych dziwnych podziałów na produkty bezglutenowe, desery bez wszystkiego i dania na kiju. Tak było w przepiśnikach, które do tej pory pojawiały się w Biedronce. Pamiętam,że okładka wtedy była wykładnikiem jego wnętrza, słodka babeczka np. sugerowała, że w środku miejsce swoje znajdą przepisy na słodkości. Tym razem podział jest jasny i o bardzo wdzięcznych  kolorach ;-)

 

A na dodatek te cudne motywy łowickie na wszystkich tłach. I jeszcze jedna fajna rzecz to kieszonka na przepisy, takie wiecie, spisywane na bilecie tramwajowym, po każdym dziale.


Teraz już mogę spokojnie spisywać z moich karteczek, biletów, ścinków gazet przepisy potraw, które do których lubię wracać i których strzegę jak oka w głowie ;-))
Pozdrawiam, Ewa 

Komentarze

  1. Bardzo fajny przepiśnik, kieszonka niesamowicie przydatna, ja mam zawsze mnóstwo walających się świstków z zapisanymi w biegu przepisami :))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Włóczka za mną chodzi - czy jestem jedyna ?

Wieczorową porą ...w kuchni

Candy