METAMORFOZA na Słodki Piątek czyli jak zmienić charakter świecznika w 15 minut

Śmieszny świecznik z PEPCO, forma domku z czerwonym dachem...jak wpasować go do pokoju nastolatka ?


W pierwszej chwili chciałam go dopasować do swojej bało miętowej przestrzeni oklejając ścianki domku papierem do scrapbookingu. Już go nawet docięłam i już miałam przyklejać  kiedy nagle stwierdziłam, że kolejna ozdoba na moim sekretarzyku to będzie zbyt dużo szczęścia. I wtedy pojawił się pomysł.


 Wycięłam z tekturowej karteczki gwiazdkę


Szablon przykleiłam do jednej strony domku i pomalowałam farbą akrylową firmy Renesans. I co z tego wyniknęło ?


Świetny młodzieżowy świecznik, który na dobrą sprawę wcale nie musi pełnić przypisanej mu roli. Mojemu synowi oczywiście w ogóle ta ozdoba nie przeszkadza, może nawet jej nie zauważył, mnie jednak bardzo cieszy fakt, że namalowana gwiazdka zmieniła charakter tego domku i pozwoliła nadać mu drugie życie.


Łap okazję w PEPCO ! Tak musiałabym podsumować ten post gdyż ten mały śmieszny domek kosztował niecałe 7zł a musicie przyznać, cieszy oko.

W kolejnym poście znajdziemy odpowiedź dlaczego namalowałam gwiazdkę...

Pozdrawiam
Ewa


  

Komentarze

  1. No i jak zawsze u ciebie Ewciu coś praktycznego. Małe a cieszy.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Włóczka za mną chodzi - czy jestem jedyna ?

Wieczorową porą ...w kuchni

Candy