NETTO I trzypiętrowa puszka czyli tanie kupowanie
Polowałam na nią już od dawna ale nie chciało mi się tyle wydawać ;-)
Właśnie tak, dawno temu widziałam tak zestaw na blogach koleżanek blogerek ale albo nie trafiałam na niego albo jak już trafiłam, zaskakiwał mnie zbyt wysoką ceną i rezygnowałam. Okazało się, że NETTO, sklep zaskakujący wielobranżowością , w swoim asortymencie miał właśnie taki komplecik. Cena pierwotna była mało zachwycająca (jak dla mnie) choć dla wielu pewnie interesująca bo wynosiła 29,99zł.
Ale mnie się akurat wtedy nie uśmiechało żeby wydać nawet taką kwotę więc pomimo wielkiego uniesienia jak go zobaczyłam, sama siebie ściągnęłam za nóżki na ziemię i powiedziałam sobie NIE, nie jest Ci to konieczne. Właśnie w ten sposób ćwiczę swoją silną wolę. Po jakimś czasie, zupełnie nie myśląc już o puszkach, ponownie odwiedziłam NETTO. Wiem, że można znaleźć w tym sklepie przedmioty, których nie można spotkać gdzie indziej a i ceny nie są zbyt wygórowane...ale mogą być jeszcze niższe ;-)) I ta nieoczekiwana wizyta tym właśnie zaowocowała. Okazało się, że moje puszeczki nie kosztują już 29,99zł ale 10.00zł no i jak tu ich nie kupić ???? Opłacało się poczekać ! gdyby ich już nie było wcale bym nie była zdruzgotana gdyż po pierwsze, wcale o nich nie myślałam idąc do sklepu a po drugie, w takiej sytuacji zawsze stwierdzam, że miałam ich po prostu nie kupować ;-))
Ale skoro już je mam, zorganizowały mi mój słodyczowy bałagan. Teraz zamiast natłoku woreczków, pudełek i koszyczków stoi mój potrójny kombajnik i tworzy harmonię w tym zaczarowanym miejscu w którym jej nigdy nie było.
Konkluzja: warto było czekać ! (to chyba są nawet słowa jakiejś piosenki hihihih)
Pozdrawiam i życzę cierpliwości na zakupach.
Ewa
Właśnie tak, dawno temu widziałam tak zestaw na blogach koleżanek blogerek ale albo nie trafiałam na niego albo jak już trafiłam, zaskakiwał mnie zbyt wysoką ceną i rezygnowałam. Okazało się, że NETTO, sklep zaskakujący wielobranżowością , w swoim asortymencie miał właśnie taki komplecik. Cena pierwotna była mało zachwycająca (jak dla mnie) choć dla wielu pewnie interesująca bo wynosiła 29,99zł.
Ale mnie się akurat wtedy nie uśmiechało żeby wydać nawet taką kwotę więc pomimo wielkiego uniesienia jak go zobaczyłam, sama siebie ściągnęłam za nóżki na ziemię i powiedziałam sobie NIE, nie jest Ci to konieczne. Właśnie w ten sposób ćwiczę swoją silną wolę. Po jakimś czasie, zupełnie nie myśląc już o puszkach, ponownie odwiedziłam NETTO. Wiem, że można znaleźć w tym sklepie przedmioty, których nie można spotkać gdzie indziej a i ceny nie są zbyt wygórowane...ale mogą być jeszcze niższe ;-)) I ta nieoczekiwana wizyta tym właśnie zaowocowała. Okazało się, że moje puszeczki nie kosztują już 29,99zł ale 10.00zł no i jak tu ich nie kupić ???? Opłacało się poczekać ! gdyby ich już nie było wcale bym nie była zdruzgotana gdyż po pierwsze, wcale o nich nie myślałam idąc do sklepu a po drugie, w takiej sytuacji zawsze stwierdzam, że miałam ich po prostu nie kupować ;-))
Ale skoro już je mam, zorganizowały mi mój słodyczowy bałagan. Teraz zamiast natłoku woreczków, pudełek i koszyczków stoi mój potrójny kombajnik i tworzy harmonię w tym zaczarowanym miejscu w którym jej nigdy nie było.
Konkluzja: warto było czekać ! (to chyba są nawet słowa jakiejś piosenki hihihih)
Pozdrawiam i życzę cierpliwości na zakupach.
Ewa
Gratuluje zdobyczy! Piękne puszeczki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,merelysusan.blogspot.com
U nas w Szczecinie nie ma takich obniżek ponieważ wszystko rozchodzi się błyskawicznie. Szkoda za 10 zł zal nie kupić.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny zakup, a cena??? Marzy mi się taka puszka, dlatego podwójnie zazdroszczę;) U Ciebie idealnie wpasowała się w kącik
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super cena i piękne pudełka! Ja ostatnio kupiłam tacę w Netto również za niewielką cenę. W Netto naprawdę można znaleźć cudeńka :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPomysłowy trojan, idealny do małych kuchni i dla ludzi ceniących porządek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jak na taki stylowy dodatek to cena naprawdę atrakcyjna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo praktyczny gadżet, podoba mi się to, że można przechowywać w nim aż trzy produkty jednocześnie! Do mnie dotarła dziś zamówiona puszka metalowa na kawę. Kupiłam ją w pewnym sklepie internetowym za grosze. Ja zdecydowałam się na model owalny, ale widziałam, że sklep posiada w ofercie również piękne puszki kwadratowe.
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny gadżet, tego typu pojemniki na kawę herbatę nie tylko skutecznie chronią ziarna, saszetki czy liście przed utratą aromatu, ale również dodatkowo pełnią funkcję swoistych ozdób. Jestem szczęśliwą właścicielką kilku takich uroczych pojemniczków, które nabyłam w moim ulubionym sklepie internetowym z przydatnymi artykułami gospodarstwa domowego.
OdpowiedzUsuń