Dekoracji świątecznych garstka
Drobiazgi rozstawione po kątach...a jakaż atmosfera w domu...
Nie kupowałam nic nowego ale wymyśliłam nowe miejsca w których te "stare" ozdoby wyglądają jak nowe ;-)) Króliczek swoją drugą, bardziej ozdobną stronę i w ubiegłym roku właśnie ją prezentował. W tym roku początkowo postanowiłam pokryć tę stronę ozdobnym papierem ale stwierdziłam, że wykorzystam w tym roku tę drugą, białą stronę.
Jajeczko, które prezentuję na tym zdjęciu to moja praca - ozdobione zostało techniką decoupage, ustawiłam je na świeczniku ale okazało się, że on pięknie je prezentuje.
Nie kupowałam nic nowego ale wymyśliłam nowe miejsca w których te "stare" ozdoby wyglądają jak nowe ;-)) Króliczek swoją drugą, bardziej ozdobną stronę i w ubiegłym roku właśnie ją prezentował. W tym roku początkowo postanowiłam pokryć tę stronę ozdobnym papierem ale stwierdziłam, że wykorzystam w tym roku tę drugą, białą stronę.
Jajeczko, które prezentuję na tym zdjęciu to moja praca - ozdobione zostało techniką decoupage, ustawiłam je na świeczniku ale okazało się, że on pięknie je prezentuje.
A tutaj króliczek przedstawił się z tej drugiej strony ;-) Ten jest różany i dumnie stoi na moim sekretarzyku. Bardzo chcę wprowadzić do mojego salonu kolor dlatego zdecydowałam się ustawić go tak aby widać było tę ozdobną jego stronę. Za nim jest flakonik z hiacyntem, pierwszy raz hoduję go w wodzie :-) Udało mi się kupić ten eksperyment w Biedronce oczywiście z przeceny i to znacznej ;-))
Oto obrazki umilające mi pracę gdyż przyklejone zostały tuż obok mojego miejsca praccy :-) Tulipany to akwarela mojej uczennicy a ta sarenka to wydruk z bloga Simply about home (klik)
I jest jeszcze wiewiórka ;-))
Na koniec pokażę jeszcze dwa wianuszki. Pierwszy ozdabia moje wejściowe drzwi od zewnątrz.
Wykorzystałam do tego gałązki wierzby, owinęłam sznurkiem, wstążeczką, dodałam delikatne kwiatuszki,chwościk i ptaszka...one zaczynają już tak ładnie śpiewać ;-))
Drugi to element ozdobny okna w salonie, również zrobiony z gałązek i delikatnie ozdobiony.
To byłoby na tyle...mam jeszcze plan na zagospodarowanie mojego stolika z maszyny ale to jeszcze muszę dobrze przemyśleć ;-))
Pozdrawiam słonecznie
Ewa
Klimatyczny dom Ewuś.
OdpowiedzUsuńWesołych świąt !
Świetny świąteczny klimat, brawo ! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuń