Decoupage na przywitanie wakacji
To właśnie cała Ja, pełna dziedzin życia w których lubię odpoczywać od codzienności. Tym razem padło na decoupage. Co będzie następne ? Tego nie wie nikt... Ta skrzyneczka stała u mnie chyba rok. Kupiona oczywiście dokładnie z takim przeznaczeniem z jakim wylądowała na finiszu,musiała się naczekać aż poczuję, że właśnie teraz chcę nadać jej jakąś duszę, jakiś styl. Wersji było kilka. Rozważałam błękity i szarości żeby skrzyneczka pasowała do mojego sekretarzyka (a jego wnętrze jest popielate) ale ostatecznie zdecydowałam się na wakacyjne szaleństwo Ptaszki, motylki, kwiatki i rower !!! A jest i aparat fotograficzny, sama radość ! Zresztą, chciałabym kiedyś wydelikatnić mój duży pokój. Dlatego wydelikatnić ? Jest piękny, elegancki ale w zimie bardzo brakuje mi w nim energii, kolory są stonowane, dominująca czerń i bezpłciowy beż, które nie nakręcają mnie do życia. Latem jest ok bo jest ogólnie więcej słońca ale zima w tym pokoju plus popołudniu sztuczne światło to dla mnie brak sił wita