Zawsze jest czas na herbatę

W moim domu tak, bez względu na porę dnia, uwielbiam pić herbatę


Poszukuję tym samym nowych smaków gdyż monotonia mnie zabija nawet w kwestii herbaty. Ostatnia wizyta w Biedronce powiększyła jej kolekcję o dwa nowe, ciekawe smaki.

Pierwsza to Mięta z Czerwonym Pieprzem, druga to Pomarańcza z Czekoladą.
Bardzo ciekawe opakowania kryją w sobie całkiem niezłą mieszankę ciekawych i bogatych składników.


W każdej saszetce pierwszej herbaty, znajdziemy miętę pieprzową,dziką różę, jabłko,trawę cytrynową, czerwony pieprz i olejek miętowy. Bazą drugiej herbaty jest czarna herbata indyjska, dodatkami tworzącymi jej smak jest skórka pomarańczy, nasiona kakaowca, płatki słonecznika oraz aromaty.


Jakie są moje wrażenia ? Każda z nich ma swój swoisty smak, na każdą z nich przyjść może w ciągu dnia ogromne pragnienie i dla każdej jest dobry czas.

Mięta i Czerwony Pieprz potrafi ulżyć żołądkowi po bogatym obiedzie, jest również bardzo orzeźwiająca i rzekłabym nawet, delikatnym posmakiem pieprzu (który pozostaje w ustach kiedy nie ma w nich już herbaty hihih) ochładzająca.

Pomarańcza i Czekolada ma w sobie natomiast taką deserową nutę. Kiedy ją dobrze posłodzimy, może sama w sobie stać się deserem gdyż posmak pomarańczy wzbogacony jest bardzo wyraźnie smakiem nasion kakaowca. Te dwa składniki w bardzo inteligentny sposób się uzupełniają co powoduje, że z przyjemnością sięgamy po ten smak. Nie można jednak wypić tej herbaty zbyt dużo na raz gdyż może powodować wrażenie lekkiego znudzenia smakiem.

Polecam odwiedzić Biedronkę gdyż pozostał jeszcze jeden smak Czarnej Porzeczki z Cytryną. Według mnie, idealne zestawienie choć składniki mało kontrowersyjne. Jest też w Biedronce czas promocji na te herbaty i przy zakupie dwóch opakowań, za jedno płacicie 2,99zł a nie 3,49zł. Mała rzecz a cieszy.

Pozdrawiam
Ewa  

Komentarze

  1. Ja też uwielbiam herbatę, mogłybyśmy obie śmiało zamieszkać w Anglii i do ciasteczka w południe popijać herbatkę z eleganckiej filiżaneczki , koniecznie chwytając tak za uszko, by wystawić wyprostowany mały paluszek:) Pozdrawiam serdecznie i idę sobie zaparzyć moją herbatkę ale tym razem dodam do niej porządną łyżkę miodu.

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja przyłączam się do Klubu Porcelanowej Filiżanki !

    WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE W TYM 2017 ROKU !
    POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam połączenie pomarańczy z czekoladą, ale w herbatce jeszcze nie próbowałam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Włóczka za mną chodzi - czy jestem jedyna ?

Wieczorową porą ...w kuchni

Candy