Jesienny wystrój wnętrz
Czas płynie nieubłaganie ! Aż wierzyć mi się nie chce, że pojutrze zaczyna się kolejny miesiąc...jak go sobie umilić żeby nie odczuć jego przygnębiającej aury ??? Najlepszym rozwiązaniem jest znalezienie sobie dużooo przeróżnych zajęć. Im więcej mamy na głowie, tym mniej myślimy o rzeczach nieistotnych a mogących wprowadzić nas w zły nastrój i na dłużej niż na chwilę udaje nam się zapomnieć o sprawach, które często spędzają nam sen z powiek. A żeby było jeszcze milej, trzeba zrobić sobie miłe otoczenie !!! ;-)) Moja tegoroczna jesień obfituje w DYNIE. Jak nigdy dotąd, jest również częstym gościem na moim stole - moja siostra wymyśla potrawy a ja idę za nią jak w dym i je testuję ;-)) Do soboty miałam w domu trzy rodzaje dynki, jedna waży 6kg, jest ogromna i spłaszczona, na niej stoi druga mniejsza o zupełnie innym kolorycie skórki - waży też swoje, tak więc moja dekoracja to około 10kg żywej wagi warzywa ! Zupełnie też nieoczekiwanie wpadł w moje ręce obrus, który nigdy nie widział świ