nowy

Tak tak, zdarzają się tam takie oto perełki !   DREAM ... było jeszcze WELCOME a do tego wszystkiego były one dostępne w trzech kolorach: białym czarnym i przecieranym beżowym. Wisienką na tym torcie była jednak cena, 4 zł ! Oczom swoim nie mogłam uwierzyć. A jednak była to cena w PLN a nie w Euro. Lubię zaglądać do tego sklepu choć kiedy został otwarty, byłam sceptycznie do niego nastawiona. Dzisiaj wiem, że zdarzają się tam MEGA promocje (np. super rajstopy dziecięce po 0.50gr) i wśród mnóstwa rzeczy, przedmioty, których cena w tradycyjnych i markowych sklepach mnie odstrasza a wnętrzarskie blogi polecają. Pozdrawiam, Ewa

Miał być prosty, może nawet ascetyczny ! Oto mój październikowy tag Muszę powiedzieć jeszcze o ozdobnych narożnikach. Są piękne to nie ulega kwestii...nie mogłam się zebrać, żeby zainwestować w ozdobne dziurkacze, ich cena mnie zawsze przerażała...tymczasem pewnego dnia weszłam do Biedronki...i tam znalazłam zestawy dziurkaczy za jedyne 9.99zł każdy ! Jestem zachwycona ! Efekt jest oszałamiający...może dlatego, że to moje pierwsze doświadczenie z tego typu dziurkaczami ...? Pozdrawiam, EWA

Nie mogłam się jej oprzeć....nie miałam już nawet w domu kanwy bo nie pamiętam kiedy ostatnio haftowałam...a i muliny ostatnio w jakimś nieporządku legły...ale kiedy zobaczyłam tę różę i kanwy kawałek się znalazł i muliny też udało mi się zorganizować.  Potem jeszcze chwili potrzebowałam aby różyczka zajęła swoje godne miejsce. To jest naprawdę mały kawałek kanwy dlatego bardzo trudno było mi dobrać ramkę ale udało się ! Jak zwykle liczyć mogłam na sklep PEPCO ! Tam zawsze znaleźć można coś ciekawego. Rameczka pochodzi właśnie z tego sklepu ! Lekko przecierana, z chwostem, dostępna w różnych odcieniach - cena przystępna bo jedyne 9,99 ! Ach te przejścia kolorów... Pozdrawiam, Ewa

Szukała długo swojego miejsca...kupiona została z myślą o wieczornym przesiadywaniu na balkonie bo do moich zeszłorocznych poduch idealnie się wpasowała...śliczna ! Kupiona za 15 zł, duża, ciepła kolorowa narzuta...a może nawet bardziej koc ! Trochę nocy spędził zwinięty w wiklinowym koszu, trochę na plecach aż w końcu eureka ! W pokoju mojego syna jest mało wyględne kręcone krzesło. Pokoik słodki, krzesło stare i ohydne ! Pomysł zrodził się nagle i okazał się być na tą chwilę świetnym rozwiązaniem. Krzesła nie widać a usiąść jest na czym. Na dodatek, mnogość kolorów tego pomieszczenia akceptuje charakter kocyka. Jednym słowem, zrobiło się cieplej i jeszcze bardziej kolorowo ! ozdrawiam, Ewa

Wystarczył jeden element dodatkowy żeby wszystko zmieniło swój charakter. Mała zmiana, wielka radość ! To dowód na to, że i z drobiazgów można się cieszyć. To rozświetlenie to lampa, która w przypływie mojej fantazji i potrzeby chwili znalazła miejsce na z metalu wykutej półeczce ! To światło wyciszyło wnętrze...zrobił się taki nastrój pasujący do momentu kiedy zasypia mój dom....a ja krzątam się dopóki wszystko nie zostanie zrobione... Pozdrawiam, Ewa